Do Lizbony wybraliśmy się na przełomie stycznia i lutego. Temperatura wahała się między 10/14C w dzień i 4/8C w nocy. Można powiedzieć, że idealne warunki na spacery zwłaszcza, że praktycznie przez cały czas było słonecznie. Wraz z Anią chcieliśmy jak najlepiej poznać stolicę Portugalii jak i jej okolice (Sintrę i Cascais). Tradycyjnie każdego dnia pokonywaliśmy wiele kilometrów z buta. 🙂 Lawirując pomiędzy żółtymi tramwajami, sprzedawcami marihuany i selfie sticków, staraliśmy się zobaczyć jak najwięcej miejskiego życia. Tym razem wszystkie zdjęcia zostały zrobione aparatem kompaktowym (Ricoh GR). Mam nadzieję, że wybrane przez nas zdjęcia przypadną Wam do gustu. 🙂
Pingback : Bangkok, Koh Chang, Tajlandia - Marcin Mentel Fotografia Ślubna | Reklamowa